Obserwatorzy

czwartek, 1 maja 2014

Mam cel...

Przedstawię się Wam: jestem Wika, mam 28 lat i nie lubię biegać... Próbuje od lat, ale brak mi motywacji i konsekwencji. Dzisiaj postanowiłam, że koniec marudzenia, koniec usprawiedliwiania się i narzekania! Pora wziąć się za siebie, pora zawalczyć ze słabościami o samą siebie!
Z zawodu jestem grafikiem komputerowym. Potrafię przesiedzieć przed komputerem 10 - 12 h na dobę... No właśnie: PRZESIEDZIEĆ! Przez to, zmieniła się moja sylwetka: zaczęła rozrastać się moja dolna część ciała. Talia, biodra, uda - to są moje trzy wrażliwe na krytykę miejsca, których chcę się pozbyć, a przynajmniej ich nadmiaru :-)

fot. Shutterstock
Postawiłam więc sobie cele:

- wykorzystać każdą wolną chwilę na ćwiczenia,
- zacząć biegać,
- mieć śliczny płaski brzuch, szczupłe uda i jędrne pośladki,
- ograniczyć słodycze ;-( ,
- przygotować się do Biegnij Warszawo

W Biegnij Warszawo, biegnie się na 10 km. Wstyd się przyznać, ale taki dystans jest już dla mnie problemem... Do samego biegu, pozostało:


Zatem: czas start! Pora zacząć trenować, by po raz kolejny nie zawieść samej siebie!!!
Pomożecie mi? Przyłączycie się do mnie? Podpowiecie, jak zacząć?

Serdeczności przesyłam :-)

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam biegać jakiś czas temu i naprawdę to polubiłam. Biegam po 10 km jakieś 3 razy w tygodniu i bieg mieszam z krótkim marszem, który pomaga i daje siły na następny dystans. Pozdrawiam:)

    http://likeaskyskyscraper.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze już niedługo będę biegać tak jak Ty po 10 km :-)

      Usuń
  3. Też nie lubię biegać, ale tak samo jak ty powiedziałam sobie koniec narzekania czas się za siebie wziąść i biegam dopiero od tygodnia ale jest dobrze:D

    Pozdrawiam: )
    + Obserwuję. ; ))
    http://discidone-art.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Równiez dodaję do obserwowanych i mam nadzieję, ze wspólnie się jakoś zmotywujemy :-)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :-)